W realizowaniu swojej misji zdigitalizowania rzeczywistości Google nie poprzestaje na książkach, ulicach miast i zdjęciach z Twoich urodzin. Przyszedł czas na muzea. niedawno miał swoją premierę Google Art Project. Technologia street view, umożliwiająca dotąd przechadzanie się jako wirtualny flâneur po ulicach wybranych miast, została tutaj zastosowana do zaprezentowania najważniejszych przejawów światowego dziedzictwa kulturowego.
Projekt objął jak dotąd 17 muzeów z Europy i USA. Przeglądając zasoby muzeów mamy do wyboru kilka dróg dostępu: spacer po wybranych salach muzealnych, przeszukiwanie zbiorów udostępnionych przez poszczególne instytucje i oglądanie niektórych obrazów prezentowanych w wysokiej rozdzielczości. Do części prac udostępniono dodatkowe treści: artykuły, filmy i komentarze kuratorów. Znalazło się tutaj również miejsce dla treści tworzonych przez użytkowników. Po zalogowaniu się do Google Art przy użyciu konta Google, można dodawać swoje komentarze i tworzyć własne kolekcje obrazów. Co ciekawe wybór dostępnych w projekcie muzeów wydaje się bardzo europocentryczny: na 17 muzeów, którym Google na tym etapie zaproponowało współpracę, 13 to europejskie instytucje. Czy kiedyś dołączą do nich również polskie muzea?
Wielką siłą Google jest umiejętne wprowadzanie rozwiązań, które zaczynają potem funkcjonować jako ogólnie przyjęte standardy. Przykładem mogą być googlowskie mapy czy poczta Gmail. Wobec rozwijającego się też na naszym podwórku trendu tworzenia wirtualnych muzeów, warto się przyjrzeć projektowi Google Art również pod tym kątem. Biorąc pod uwagę jego globalny zasięg, możliwe że niektóre zastosowane w nim zabiegi (np. możliwość tworzenia własnych galerii, sposoby wyszukiwania treści, system tagów) staną się standardami, których warto przestrzegać choćby ze względu na przyzwyczajenia użytkowników.
Dodaj komentarz