Muzeoblog

badania w kulturze

Muzeoblog

Serwis redagowany przez zespół Dynamiki Ekspozycji, poświęcony jest zjawiskom muzealnym. Prezentowane tu treści dotyczą innowacji w muzeach (o digitalizacji zbiorów czytaj na blogu „Wejdź Między Muzea”) i ich nowej roli wobec globalnych przemian społeczno gospodarczych. Jakie jest miejsce muzeum w gospodarce wiedzy? Przed jakimi szansami i zagrożeniami stają współcześnie muzea? Jak muzeum może stać się ważnym aktorem w społeczności lokalnej i przysłużyć się do jej rozwoju? Zapraszamy do wspólnego poszukiwania odpowiedzi na te pytania!

Temat: rzeka

Wizyta w Skansenie Rzeki Pilicy, instytucji kultury Tomaszowa Mazowieckiego, budzi różne emocje. Przede wszystkim skansen jest wspaniałym i namacalnym dowodem na to, że pasja może stać się początkiem i siłą napędową dla muzealnych działań. Jak podkreśla inicjator i dyrektor skansenu, placówka powstała „na surowym korzeniu”, czyli z niczego. Dominujący swoją bryłą młyn został uratowany w ostatniej chwili od zniszczenia, które czekało go przy okazji tworzenia zalewu. Imponująca kolekcja działających wozów bojowych znalazła się tu, bo je wyłowiono z rzeki. Są eksponaty znalezione przypadkiem i podarowane jako wyraz uznania przez inne muzea. Bardzo ciekawe ruchome makiety młynów zostały wykonane i oddane przez pasjonata – modelarza. Unikalny i urokliwy jest budynek małej stacji dawnej kolei wiedeńsko- warszawskiej. pilica

Skansen mieści się w bliskim sąsiedztwie rezerwatu „Niebieskie Źródła”, można zwiedzić go także przy okazji spływu Pilicą. W słoneczny dzień spacer po skansenie jest naprawdę ciekawą propozycją na dobry czas wolny, jednak… Pojawia się tu problem klucza do kolekcji. Wydaje się, że różnorodność eksponatów jest tak duża, że nie wiadomo, czego dokładnie jest to muzeum. To prawda, że można opisać wszystko przez odwołanie się do rzeki i to prawda także, że różnorodność jest atutem wielu muzealnych kolekcji. Szkoda jednak, że brakuje wyrazistości i uzasadnienia dla pokazania ich wszystkich na jednym, nie za wielkim jak na skansen terenie. Na przykład dość niewiarygodna, choć mała wystawa sztuki okopowej, z jednej strony była dla mnie doskonałą ilustracją tego ile czasu traci się na wojnie (i jak idiotycznym pomysłem są wojny), z drugiej strony kolekcja ta ma raczej charakter zbioru kuriozów. To akurat zbliża skansen tomaszowski do prototypowego muzeum europejskiego, ale oddala od nowoczesnej placówki pokazującej zarówno detale, jak kontekst. W tym wypadku różnorodność ekspozycji może więc być potraktowana jako jego słabość.

Skansen Pilicy żyje wydarzeniami. Odbywają się tu rekonstrukcje historyczne, które mają grupę przekonanych fanów. Skansen gromadzi przy okazji społeczność pasjonatów, co nie jest łatwym zadaniem, a zawsze przynosi instytucjom muzealnym korzyści. I na pewno, mimo moich narzekań, warto to miejsce odwiedzić. Zwłaszcza w towarzystwie przewodnika, którego pasja, wiedza i zaangażowanie mogą być przecenione.

Wyślij ten post emailem
Łucja Piekarska-Duraj
Łucja Piekarska-Duraj Dynamika Ekspozycji
48 (12) 422 18 84 w. 34

Zajmuje się antropologią społeczną, z tej perspektywy doradza muzeom i instytucjom kultury. W MIK pracuje w programie Dynamika Ekspozycji.

Formularz kontaktowy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>