Muzeoblog

badania w kulturze

Muzeoblog

Serwis redagowany przez zespół Dynamiki Ekspozycji, poświęcony jest zjawiskom muzealnym. Prezentowane tu treści dotyczą innowacji w muzeach (o digitalizacji zbiorów czytaj na blogu „Wejdź Między Muzea”) i ich nowej roli wobec globalnych przemian społeczno gospodarczych. Jakie jest miejsce muzeum w gospodarce wiedzy? Przed jakimi szansami i zagrożeniami stają współcześnie muzea? Jak muzeum może stać się ważnym aktorem w społeczności lokalnej i przysłużyć się do jej rozwoju? Zapraszamy do wspólnego poszukiwania odpowiedzi na te pytania!

Kiedy wyspa jest muzeum

Popatrzcie, jak tu pięknie.wyspa

A potem pomyślcie, że to wszystko to muzeum.

Cała wyspa! Razem z granitowymi skałami na wybrzeżu, mewami, ścieżkami na wrzosowiskach i morskim niebem.

Razem ze sklepem spożywczym, lokalnym browarem, sauną na wieży i latarnią morską, która jest też przy okazji dzwonnicą kościelną.

Razem z ośrodkiem resocjalizacyjnym dla więźniów i akademią dla marynarzy.

Suomenlinna to najważniejszy zabytkowy obiekt Finlandii. Jest symbolem stosunkowo młodego państwa, którego powstanie i trwanie uzależnione było od sąsiadujących z nim potęg militarnych: Rosji i Szwecji. W kraju, gdzie wszystko występuje co namniej w dwóch językach: po fińsku i szwedzku nawet ten narodowy skarb jest jednocześnie twierdzą Finlandii i twierdzą Szwecji .

Suomenlinna jest także miejscem zamieszkania dla rodzin, które wybrały ją za swój dom i udało się im przejść procedurę prowadzącą do wynajmu komunalnego mieszkania za niewielki czynsz. Mądrą decyzją zarządców wyspy nie stała się ona enklawą artystów i elit finansowych- a było duże, ugruntowane ekonomicznie prawdopodobieństwo, że to się może stać. Dzisiaj ludzie, normalsi, mieszkają w dawnych koszarach, zaadoptowanych na budynki mieszkalne.

A turyści, spragnieni autentycznych wrażeń i kontaktu z prawdziwymi tubylcami, przybywają na wyspę promem i przy pomocy luf swoich aparatów fotograficznych wyszukują sceny życia codziennego. W końcu motywem większości wycieczek jest pragnienie doświadczenia odmienności- ale takiej nieudawanej, wziętej z życia. Turyści na Suomenlinę przybywają w sezonie letnim w towarzystwie plażowiczów z Helsinek- wyspa jest jednym z ulubionych miejsc na letni wypad. Trudno utrzymać równowagę miedzy normalnym życiem, a normalnym ruchem turystycznym.

Inna ciekawa kwestia dotyczy współczesnego wykorzystania umocnień wojskowych i infrastruktury koszarowej, czy rozlokowanych na wyspie dział. Suomenlinna składa się w dużej mierze z murów i bastionów, jest porównywana do najsłynniejszych europejskich twierdz. Jak w sytuacji pokoju rozbroić twór całkowicie składający się z obwarowań? Na szczęście, w porównaniu na przykład z Luksemburgiem, Suomenlinna nie pełni zasadniczej roli reprezentacyjnej i komunikacyjnej- można tu sobie pozwolić na zachowanie pewnych nie funkcjonalnych dzisiaj fantazji planistycznych.

Bo tak naprawdę fenomen Suomenlinny polega na tym, że jest jednym organizmem, gotowym na oblężenie, a więc niezależnym (przynajmniej potencjalnie). Ma swoje zbiorniki wody, młyny z piekarniami, magazyny żywności. Przy tym wszystkim ciąży na niej brzemię trudnej historii: to tutaj było przez kilka lat ciężkie więzienie, tutaj odbywały się liczne egzekucje. Wyspa żyje dzisiaj rytmem kursowania promu do Helsinek, ale nie warto przyjeżdżać tu na kilka godzin. Nie tylko ascetyczne piękno drewnianych szalowanych domów jest tutaj urzekające. Pejzaż wyspy- dobrze uchwytny poza sezonem – oddaje w pełni zarówno surowość fińskiego krajobrazu, jak i przyjętego i akceptowanego tutaj sposobu życia.

Mieszkańcy wyspy nie muszą być przewodnikami po niej. Lokalne centrum informacji dobrze spełnia tę rolę pokazując, przy pomocy przyzwoitej ekspozycji, urozmaiconej wystawami czasowymi historię wyspy i jej przestrzeń. Jednak to co jest poza wykrojonym na cele muzealne miejscem tłumaczy tę historię lepiej niż potwornie długie opisy przy gablotach w muzeum. Ta wyspa wymaga czasu. Trzeba po niej pochodzić , pożyć i poszukać powiązań między zacumowaną tu łodzią podwodną i działami armatnimi. Do pewnych odkryć warto dojść samemu, muzeum pozostawiając rolę dokumentatora obiektywnego biegu zdarzeń.

Finlandia nie jest potęgą turystyczną, a Finowie słyną raczej z natury introwertycznej, wmocnionej narodowym umiłowaniem sauny i doskonałej wódki. Pomysł wyjazdu na europejską Północ na wakacje może więc wydawać się dość ekscentryczny, a jednak wart przemyślenia z co najmniej kilku powodów (pomijając już wymienione).

Jak już wspomniałam, Finlandia jest stosunkowo młodym państwem. Muzea budowano tu od początku dla podtrzymania i konstrukcji rodzącej się narodowości. Świadczy o tym chociażby położone w centralnej części Helsinek Muzeum Historyczne mieszczące się w budynku po to zaprojektowanym i zbudowanym. Narodowe Muzeum Finów miało za zadanie tworzyć i dokumentować historię przy pomocy klasycznych, (samo)uświęcających środków powszechnie używanych w muzealnictwie. Zresztą charakter zasadniczej części ekspozycji wydaje się prawie niezmieniony od czasów jej powstania. Koturnowość, patos i ekspozycyjna sztampa są za to zupełnie nieobecne w położonym całkiem niedaleko innym pomniku Finlandii, mianowicie morskiej twierdzy Suomenlinna. Skąd taka różnica?

Suomenlinna jest prawdziwie żywym muzeum- żywym, bo zamieszkałym przez zwykłych ludzi, żywym, bo zarządzanym nie jak skansen, ale jak miejsce, które wciąż się zmienia. Także pod wpływem sezonowej turystyki. Jak im się to udaje?

Wyślij ten post emailem
Łucja Piekarska-Duraj
Łucja Piekarska-Duraj Dynamika Ekspozycji
48 (12) 422 18 84 w. 34

Zajmuje się antropologią społeczną, z tej perspektywy doradza muzeom i instytucjom kultury. W MIK pracuje w programie Dynamika Ekspozycji.

Formularz kontaktowy

  • Anna pisze:

    Przyznaję, parę dni na Soumenlinnie było niezwykłym przeżyciem. Nocowałam w pokojach gościnnych, przeznaczonych dla artystów odwiedzających Helsinki. Na wyspę dostawaliśmy się promem. A z ciekawostek – wiecie jak dostać się tam zimą? Po lodzie kursuje… autobus! Świetnie wykorzystane budynki, o czym pisała Łucja, ale też dobra współczesna architektura…
    Jeszcze trochę zdjęć:
    http://picasaweb.google.pl/ania.rytter/07_05Helsinki#

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>