Spójrz na miasto jak na wielką planszę do gry. Setki miejsc, tysiące obiektów, dziesiątki tysięcy osób, atmosfera rywalizacji wypełnia szare ulice i wlewa się do budynków, jednak tylko nieliczni wiedzą, jak grać – czy jesteś wśród nich?
[Krzysztof Bielecki, Miasto to gra, Warszawa 2008, s. 11]
Początki warszawskiego projektu Urban Playground sięgają grudnia 2005 roku. Rozpoczęła się wtedy gra miejska, której kolejne edycje były rozgrywane aż do czerwca 2008 roku. Ten swoisty „serial” zgromadził setki warszawiaków i został zauważony przez media. Autor gry, Krzysztof Bielecki określa ją jako projekt happeningowo – tekstowo – zagadkowy.
Gracze spotykali się w odpowiednim czasie, w miejscu wskazanym przez organizatorów na stronie Urbanplayground. Tam po podaniu odpowiedniego hasła odpowiedniej osobie otrzymywali kartę gry. Zawierała ona zasady i zagadkowe wskazówki. Punkty w grze otrzymywało sie za docieranie do miejsc wskazanych na karcie gry. W każdym z tych miejsc można było znaleźć jedno ze słów, które składały się na finałowe hasło. Np: „Halucynogenny śnieg lśni zawsze, gdy płonie 55 szklanych kwiatów” (to z pierwszej gry). Czas gry był każdorazowo ograniczony do 30 minut. Po zakończeniu gry na stronie projektu pojawiała się punktacja, rozwiązania zagadek i informacje o następnych odcinkach.
Kontynuacją projektu jest książka autorstwa Krzysztofa Bieleckiego Miasto to gra. Zawiera ona kompletne opisy wszystkich edycji UP, wraz zagadkami, rozwiązaniami i okolicznościami towarzyszącymi rozgrywkom. Opracowanie to zawiera ogromną ilość informacji i inspiracji użytecznych przy tworzeniu każdego rodzaju gier terenowych, miejskich, muzealnych. Autor dzieli się swoim bogatym doświadczeniem na zasadach licencji Creative Commons.
Foto: okładka, Patryk Chwedorowicz
Dodaj komentarz