Napisałam we wrześniu posta, który Czytelniczki muzeobloga szybko skomentowały. Skłoniło mnie to do zgłębienia tematu, co ostatecznie trwało znacznie dłużej, niż nakazuje świeżość relacji. Poniżej wracam więc do podsumowań wizyty
29.11.2012
Napisałam we wrześniu posta, który Czytelniczki muzeobloga szybko skomentowały. Skłoniło mnie to do zgłębienia tematu, co ostatecznie trwało znacznie dłużej, niż nakazuje świeżość relacji. Poniżej wracam więc do podsumowań wizyty
29.11.2012
Nie należę do osób, które pierwszy i ostatni raz odwiedziły obóz w Oświęcimiu w podstawówce. Przeciwnie, przyjeżdżałam do tego miejsca kilkakrotnie, z różnych powodów. Tym razem odwiedziłam to wyjątkowe miejsce z zaprzyjaźnionym mistrzem Zen,
05.09.2012