Podczas gdy naród grillował i debatował nad tym, czy oficjalna piosenka na Euro zaczaruje tę imprezę w złotą kurę, w krakowskim Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha miało miejsce wydarzenie ze wszech miar warte
16.05.2012
Odpowiedź na pytanie, czy brać dzieci do muzeum, wiąże się z tym, czy muzeum uważa, że warto dzieci do siebie zapraszać. I nie jest to wcale kwestia oczywista, mimo że ostatnio poświęca się jej coraz
23.03.2012
6 grudnia 2011 roku odbyły się kolejne warsztaty Dynamiki Ekspozycji. Ich temat: „Szkoła i muzeum, dobre sąsiedztwo”, spotkał się z dużym zainteresowaniem. Zajęcia prowadzili Marcin Klag i Piotr
08.12.2011
Serdecznie zapraszamy na kolejne warsztaty organizowane przez zespół Dynamiki Ekspozycji, które odbędą się 6 grudnia (I termin) i 13 grudnia (II termin) 2011 r. oraz 24 stycznia 2012 r. (III termin) w siedzibie
15.11.2011
Jako, że muzeum nie jest dla zbyt wielu młodych ludzi synonimem fascynacji i dobrego sposobu spędzania wolnego czasu, próby zaproszenia młodzieży do przestrzeni muzealnej bardzo często okazują się niepowodzeniami.
02.11.2011
Sala ekspozycyjna zamieniona w warsztat plastyczny. Plac zabaw w galerii. Dzieci czują się tu jak u siebie, kto nie pracuje przy właśnie powstającej wystawie, buja się na huśtawce. Tak jest w sierpniu
27.08.2011
W ostatnią sobotę organizowałam nieformalny questing- urodzinową grę terenową, z prezentami i finałowym tortem. Wydarzenie było adresowane do dziesięciolatków. Ponieważ od jakiegoś czasu zajmujemy się w „DE” questingami, chcę przy okazji
08.06.2011
W instalacji „Powiązania„, o której dużo ostatnio piszemy, znalazło się proste rozwiązanie, które skierowane jest przede wszystkim do dzieci. Powinno pomóc także w dużym stopniu rodzicom, którzy często w przestrzeniach ekspozycyjnych
11.05.2011
W Solankach Królewskich w Arc et Senans, unikalnej manufakturze soli znajdującej się we wschodniej Francji, znajduje się sklepik, który bardzo dobrze ilustruje dobry typ współistnienia z zabytkiem, a także odpowiada na potrzeby
10.03.2011
Znowu trafiłam do Helsinek, znowu nastała pora obiadu i znowu chciałam zjeść rozgrzewającą zupę. I co? I od razu pomyślałam o muzeum. W ramach wspominania konsekwencji tej myśli, inicjuję niniejszym na muzeoblogu nowy
01.02.2011