Muzeoblog » szlaki http://muzeoblog.org Muzeoblog programu Dynamika Ekspozycji Fri, 18 Nov 2016 16:35:26 +0000 pl-PL hourly 1 http://wordpress.org/?v=4.0.22 Szlak Nowej Przygody w Zabytkowej Kopalni Soli w Wieliczce http://muzeoblog.org/2011/12/13/szlak-nowej-przygody-w-zabytkowej-kopalni-soli-w-wieliczce/ http://muzeoblog.org/2011/12/13/szlak-nowej-przygody-w-zabytkowej-kopalni-soli-w-wieliczce/#comments Tue, 13 Dec 2011 14:57:10 +0000 http://www.muzeoblog.org/?p=2904 czytaj więcej]]> W marcu 2011 firma Eskadra Marketplace zaprosiła Dynamikę Ekspozycji do współpracy przy projektowaniu „Szlaku Nowej Przygody” – trasy turystycznej przebiegającej po nieudostępnianych dotąd zwiedzającym chodnikach w Zabytkowej Kopalni Soli „Wieliczka”

Szlak Nowej Przygody Wieliczka

Praca nad podziemnym szlakiem była kompleksowa. Obejmowała zarówno interpretację przestrzeni kopalni, jej aranżację i zaprojektowanie doświadczeń zwiedzających.
Przestrzeń, którą ma obejmować „Szlak Nowej Przygody” określiliśmy po wstępnym rozpoznaniu, jako atrakcyjną przez autentyczność. Schodząc pod ziemię można się tam poczuć jak w czasach, kiedy kopalnia wciąż była eksploatowana. Nie ma tam atrakcji na miarę tych znanych z istniejącej w Wieliczce trasy turystycznej. Jest za to ciemno, trochę mokro, można napotkać dawne i współczesne narzędzia, maszyny i kopalniany złom… Wszystko to, w połączeniu z możliwością zaglądania przez specjalne szyby na niższe – „turystyczne” pokłady kopalni, daje poczucie bycia „za kulisami”, „poza szlakiem” – w tajemniczej przestrzeni otwierającej się za znakiem ostrzegawczym: „Wstęp tylko w obecności przodowego”…

Projektując doświadczenia zwiedzających postanowiliśmy wzmocnić te doznania.
W naszym projekcie zwiedzający schodzą do kopalni jak górnicy. Przed zejściem są wyposażani w prawdziwy górniczy ekwipunek, ubierają specjalne stroje, przechodzą niezbędne procedury. Są instruowani co do zasad bezpieczeństwa i informowani o zagrożeniach w kopalni. Schodzą pod ziemię pod opieką przewodnika – przodowego.

Zgodnie z wypracowana koncepcją, podczas przejścia trasy zwiedzający stają się swego rodzaju praktykantami, których przodowy wprowadza w tajniki górniczego fachu. Pod ziemią wykonują zadania, przeprowadzają doświadczenia i przeżywają przygody, które pozwalają im poznać warunki pracy w kopalni, nabyć wiedzę i umiejętności związane z fachem górniczym. Posługują się przy tym prawdziwymi narzędziami, wykonują prace i stawiają czoło symulowanym, ale realnym zagrożeniom…

Pogłębieniu doznań zwiedzających, obok narracji, ma służyć też aranżacja wystawy. Zgodnie z określoną na wstępie pracy zasadą autentyczności, która ma być wartością budującą doświadczenia zwiedzających, aranżacja została zaprojektowana bardzo oszczędnie. Przyświecała jej zasada „pozostawić jak najwięcej tego co jest, wzmocnić to co najważniejsze”. Dotyczy to zarówno oświetlenia jak i zabiegów scenograficznych. Głównym źródłem światła pod ziemią mają być górnicze latarki, w które zwiedzający są wyposażani przed zejściem do kopalni. Aranżacje scenograficzne zaprojektowaliśmy tylko w miejscach, w których prezentowane są zagadnienia wymagające podkreślenia ze względu na narrację trasy, a niemożliwe do zaprezentowania w inny sposób. Dotyczy to np. scenograficznej rekonstrukcji skutków pożaru w kopalni. Zamiast tworzenia bogatych aranżacji, staraliśmy się jak najszerzej wykorzystać właściwości samej przestrzeni. Mają temu służyć także rozwiązania z zakresu narracji trasy, jak np.: kontemplacja absolutnego mroku i ciszy pod ziemią, dostarczających wrażeń na granicy deprywacji sensorycznej, czy dokonywanie przez zwiedzających prawdziwych pomiarów przy pomocy autentycznych narzędzi górniczych (mierzenie stężenia metanu, przepływu powietrza, ruchów górotworu…).

W naszym założeniu, o wyjątkowości trasy ma stanowić fakt, że pozwala zwiedzającym przeżyć autentyczne emocje i nabyć konkretną wiedzę i umiejętności związane z pracą górników.

Obecnie projekt „Szlaku Nowej Przygody” znajduje się w fazie realizacji.

Flickr is currently unavailable.

Fot: Marek Jodłowski ©

]]>
http://muzeoblog.org/2011/12/13/szlak-nowej-przygody-w-zabytkowej-kopalni-soli-w-wieliczce/feed/ 1
Muzeum na szlaku kulturowym http://muzeoblog.org/2011/07/10/muzeum-na-szlaku-kulturowym/ http://muzeoblog.org/2011/07/10/muzeum-na-szlaku-kulturowym/#comments Sun, 10 Jul 2011 10:26:41 +0000 http://www.muzeoblog.org/?p=2960 czytaj więcej]]> Rosnąca popularność szlaków kulturowych sprawia, że należy pomyśleć o muzeach, jako o części oferty budowanej w ramach tych zintegrowanych produktów turystycznych. Tym bardziej warto przyjrzeć się temu tematowi, że w Europie odchodzi się aktualnie od tradycyjnej, przyjętej przez ICOMOS definicji szlaku kulturowego, gdzie fizycznie istniejąca droga, bądź pamięć o faktycznie istniejącym szlaku była dla szlaków kulturowych elementem sine qua non (stosowna konwencja została podpisana w 2008 r w Quebecu). Współczesne podejście do szlaków kulturowych używane obecnie we Wspólnocie Europejskiej bliższe jest zdecydowanie narratywistycznemu, gdzie ponadnarodowe klastry współpracy biorą udział w konstruowaniu stosownych ram interpretacyjnych, umożliwiających wybudowanie wiodącej narracji „wzdłuż” odpowiednio wyznaczonych tematów.

Potencjał narracyjnych szlaków kulturowych jest ogromny. Tym, co w istocie łączy je nadal z prototypem szlaków kulturowych, jest linearność doświadczenia. Z punktu widzenia turystów szlaki udostępniają bowiem pewną określoną sekwencję doświadczeń (niekoniecznie miejsc!), która może, ale wcale nie musi być związana z linearnie zdobywaną przestrzenią. Właśnie element partycypacji w zdarzeniu, a nie jednostronna percepcja, sprawiają, że kluczowym wymiarem -nazwijmy to- przemierzania drogi jest przeżycie. Linearność doświadczenia zaś odnosi się bardziej do ustrukturyzowania podróży, co znacząco odróżnia ją od opartego na fragmentaryczności doświadczenia rzeczywistości podstawowej budującej potoczność dnia codziennego.

Skoro, jak sądzę, linearność doświadczenia jest kluczowa dla formuły szlaku kulturowego, warto przyjrzeć się temu, jak może się ona ujawniać w zetknięciu ze środowiskiem muzealnym, które przede wszystkim potrzebne jest dla budowania i wzmacniania wiodącej narracji. Zanim przedstawię dwa zasadnicze walory semantyczne obecności muzeum na szlaku chcę przedstawić prosty przykład możliwości interpretacyjnych, jakie można uzyskać przy podstawowym kategoryzacyjnym zabiegu stosowanym w muzealnictwie, mianowicie poprzez podstawowy opis obiektu. (Kolekcja, która bywa czasem uznawana za podstawowa jednostkę analizy w muzealnictwie, może być analizowana nieco inaczej, jako, ze sama stanowi pewną oś interpretacyjną.)

Wyobraźmy sobie, że mamy dwa nagie, grunwaldzkie miecze. Stoją w stosownym uroczystym i pełnym powagi ekspozytorze, w muzeum związanym – powiedzmy- z Grunwaldem. Ze względu na swój emblematyczny charakter zostały nieco oddalone od pozostałych eksponatów, aby zwiedzający mogli oddać im należytą uwagę. Owe dwa znaczące kawałki metalu mogą stać się elementem bardzo wielu linii narracyjnych. Na pierwszą myśl przychodzą co najmniej: historia polskiego oręża i największych bitew, zabytki dawnego rękodzieła, polski film powojenny, europejska ekspansja Krzyżaków, szlak Henryka Sienkiewicza, okolice Grunwaldu w historii i anegdocie itd… To co jest najistotniejsze w tym przykładzie to fakt, że interpretacji podlega faktycznie nie całe muzeum, w którego kolekcji znajdują się miecze, ani też kolekcja, tylko wyabstrahowany z tego kontekstu obiekt.

W ten sposób nie tylko miecze, ale wraz z nimi muzeum i miejscowość, w którym ono się znajduje, zostają włączone w narrację nieoczywistą, dodatkową i uzasadniającą wielokrotny powrót do muzeum- pod różnymi pretekstami.

Istnieją oczywiście muzea, które w całości mogą znaleźć się w zasadniczej linii interpretacyjnej szlaku kulturowego. Dzieje się tak na przykład w przypadku szlaków biograficznych. Europejski Szlak Mozarta zawiera, rzecz jasna, zmuzealizowane domy związane z życiem kompozytora.

Nie zawsze jednak podejście, w którym dla zbudowania narracji wiodącej szlaku, wybiera się pojedyncze eksponaty z wybranych kolekcji muzealnych, cieszy się aprobatą muzealników. Chcieliby oni często widzieć muzea jako całości, z których nie można w uprawniony sposób „wyciągnąć” dla doraźnej potrzeby pojedynczych eksponatów. Twierdzę, że takie całościowe podejście ma ogromne zalety w trosce o funkcjonowanie muzeów, jednak wielokrotne udostępnianie tego samego eksponatu wyłącznie do celów interpretacyjnych może przynieść naprawdę dobre skutki. Nawet jeżeli sama wizyta w muzeum będzie „jedynie” skutkiem ubocznym pierwotnie powziętego zamiaru obejrzenia – powiedzmy- dwóch mieczy.

Ponadto muzeum włączając swój autorytet w większe narracje wzmacnia go, a same szlaki kulturowe zyskują dzięki temu poważną legitymizację, jakiej może udzielić instytucja muzealna. Wreszcie, co niezwykle istotne, muzea prezentują się w takim kontekście nie jako skoncentrowane na sobie placówki wyjaśniające przede wszystkim swoje własne historie, a jako otwarte ośrodki wiedzy, które przyczyniają się do wyjaśniania cywilizacji i globalnych trendów, czy też wreszcie wpisują się w dyskurs tożsamościowy, który, jak mało co dotyczy bezpośrednio każdego człowieka.

]]>
http://muzeoblog.org/2011/07/10/muzeum-na-szlaku-kulturowym/feed/ 0
Prace Dynamiki: Szlak Nowej Przygody w Zabytkowej Kopalni Soli „Wieliczka” http://muzeoblog.org/2011/06/02/szlak-nowej-przygody-w-zabytkowej-kopalni-soli-wieliczka/ http://muzeoblog.org/2011/06/02/szlak-nowej-przygody-w-zabytkowej-kopalni-soli-wieliczka/#comments Thu, 02 Jun 2011 12:13:16 +0000 http://www.muzeoblog.org/?p=2919 czytaj więcej]]> W marcu 2011 krakowska firma Eskadra Marketplace zaprosiła Dynamikę Ekspozycji do współpracy przy projektowaniu „Szlaku Nowej Przygody” – trasy turystycznej przebiegającej po nieudostępnianych dotąd zwiedzającym chodnikach w Zabytkowej Kopalni Soli w Wieliczce.

Praca nad podziemnym szlakiem była kompleksowa. Obejmowała zarówno aranżację przestrzeni kopalni i projektowanie doświadczeń zwiedzających. Było to dla nas niezwykłe wyzwanie, choćby ze względu na warunki w jakich pracowaliśmy (kilkadziesiąt godzin spędzonych pod ziemią!).

Przygotowywanie szlaku wymagało dogłębnej interpretacji przestrzeni kopalni. Badaliśmy w tym celu jej historię, obyczaje górników, technologie wykorzystywane przy wydobyciu soli i zabezpieczeniu chodników, a także to jak pod ziemią rozchodzi się dźwięk i jak ludzki umysł reaguje na panujące tam ciszę i mrok…

Scenariusz trasy, obejmujący zasady interpretacji, projekt aranżacji i program zwiedzania, znajduje się obecnie w fazie testów w Kopalni.

fot: Marek Jodłowski ©

]]>
http://muzeoblog.org/2011/06/02/szlak-nowej-przygody-w-zabytkowej-kopalni-soli-wieliczka/feed/ 0
Konferencja „Czas Muzeów – Spotkaj Żywą Historię” http://muzeoblog.org/2010/09/16/konferencja-%e2%80%9eczas-muzeow-%e2%80%93-spotkaj-zywa-historie%e2%80%9d/ http://muzeoblog.org/2010/09/16/konferencja-%e2%80%9eczas-muzeow-%e2%80%93-spotkaj-zywa-historie%e2%80%9d/#comments Thu, 16 Sep 2010 10:35:42 +0000 http://www.muzeoblog.org/?p=2430 czytaj więcej]]> W czwartek 16 września w krakowskich Sukiennicach rozpoczyna się trzydniowa międzynarodowa konferencja „Czas Muzeów – Spotkaj Żywą Historię”. To kulminacja projektu Urzędu Miasta Krakowa „Produkt muzealny w wybranych miastach świata – promocja szlaków muzeów w Europie”, w ramach którego powstał portal internetowy zawierający propozycje zwiedzania Małopolski w oparciu o sześć szlaków muzealnych.
Turyści i mieszkańcy regionu mogą zatem wybrać ścieżkę prezentującą „Hity krakowskich muzeów”, „Sztukę Młodej Polski”, „Życie dawniej”, „Zamki w Małopolsce”. Mogą także poruszać się „Szlakiem nauki i wiedzy” albo „Szlakiem kultury żydowskiej”. W ramach projektu przygotowano także specjalną ofertę biznesową „Muzea – inspirują spotkania”.
W konferencji weźmie udział ok. 350 uczestników – przedstawicieli muzeów, planistów spotkań, przewodników i dziennikarzy z całej Europy. W piątkowym panelu poświęconym muzeom i sposobom ich promocji zaprezentowany zostanie również projekt Wirtualnych Muzeów Małopolski realizowany przez Małopolski Instytut Kultury we współpracy z Departamentem Gospodarki i Społeczeństwa Informacyjnego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego.

W dyskusji podsumowującej część konferencji dotyczącej promocji muzeów w miastach zagranicznych wezmą także udział Joanna Hajduk z Dynamiki Ekspozycji i Kinga Kołodziejska z Wirtualnych Muzeów Małopolski.

Wyjątkową atrakcją trzydniowego spotkania będzie możliwość zwiedzenia największego w Europie podziemnego muzeum znajdującego się pod płytą Rynku Głównego. Oficjalne otwarcie nowej multimedialnej i interaktywnej ekspozycji w podziemiach nastąpi 24 września o godz. 20.00.

Konferencja ma charakter zamknięty.

Szczegółowy program

]]>
http://muzeoblog.org/2010/09/16/konferencja-%e2%80%9eczas-muzeow-%e2%80%93-spotkaj-zywa-historie%e2%80%9d/feed/ 0
Questing – spacerkiem przez dziedzictwo http://muzeoblog.org/2009/07/07/questing-spacerkiem-przez-dziedzictwo/ http://muzeoblog.org/2009/07/07/questing-spacerkiem-przez-dziedzictwo/#comments Tue, 07 Jul 2009 19:02:18 +0000 http://www.muzeoblog.org/?p=1308 czytaj więcej]]> Klimatyzowane sale muzealne mogą być dobrym schronieniem przed lipcowymi upałami, mimo to lato sprzyja również wyprowadzaniu publiczności na zewnątrz muzealnych budynków. Spośród różnych metod organizowania szlaków edukacyjnych i wciągania zwiedzających do wspólnej zabawy, moją ulubioną jest ostatnio questing. Określenie to pochodzi od angielskiego słowa quest – pogoń za czymś, poszukiwanie, dociekanie, śledzenie. Questing przypomina podchody i harcerskie gry patrolowe z tą jednak różnicą, że jest bardzo mocno związany z miejscem, w którym jest rozgrywany. Główną ideą questingu jest tworzenie różnorodnych relacji pomiędzy człowiekiem a przestrzenią. Questing to narracja towarzysząca zwiedzaniu miejsc i przemierzaniu szlaków. Cele questingu mogą być zarówno edukacyjne (prezentacja dziedzictwa kulturowego, przyrodniczego itp.) jak i czysto rozrywkowe (różne formy współzawodnictwa).

Najprostsza forma questingu ma postać… kartki papieru. Zapisanych jest na niej szereg wskazówek, które mogą być złożone z rymowanek, zagadek, rysunków czy mapek. Każda wskazówka powinna zawierać trzy rodzaje informacji: co w tym miejscu jest ciekawego (do zobaczenia, odkrycia, wyobrażenia sobie), co można tu zrobić (np. zapisz datę widoczną na ścianie budynku, policz słoje na pniu, znajdź gniazdo ptaka…) i którędy iść dalej (np. skręć w prawo za czerwonym kamieniem i dalej prosto aż do starego dębu). Na końcu trasy może być ukryty „skarb” (stąd inna nazwa tej zabawy: treasure hunt). W pudełku ze „skarbem” może być np. pieczątka, którą trzeba odbić sobie jako dowód, że dotarło się do tego miejsca; lista gości, do której wpisują się znalazcy i dodatkowe informacje rozwijające treści prezentowane na trasie.

Gry nie są długie, zajmują zazwyczaj od około 30 minut do ponad 2 godzin, a ich celem nie jest prezentacja wszystkich dostępnych o danym miejscu informacji (jak często dzieje się w przypadku opisów na tradycyjnych szlakach turystycznych). Wręcz przeciwnie: questing powinien być wyraźnie stematyzowany na jedną ścieżkę wiedzy (np: lokalna legenda, życie jakiegoś przedstawiciela fauny lub flory, architektura miasteczka czy dzielnicy). Osoby zainteresowane pogłębieniem swojej wiedzy mogą być zapraszane do innych gier… lub do tworzenia własnych questingów.

Cechami, które czynią tę metodę wyjątkowo atrakcyjną, są moim zdaniem: „bezobsługowość” (questing działa na zasadzie „oprowadź się sam”), narracyjność (nawet najzwyklejsze miejsca mogą stać się pełne tajemnic jeśli poszukujemy w nich wskazówek do rozwiązania zagadki) oraz fakt, że do questingu nie jest potrzebna prawie żadna infrastruktura (wystarczy kartka papieru, pudełko z pieczątką, wiedza i dobre pomysły).

Więcej o questingu można znaleźć we wspominanej już na muzeoblogu książce Questing: A Guide to Creating Community Treasure Hunts i na stronie projektu Valley Quest, o którym więcej będzie w następnych postach.

]]>
http://muzeoblog.org/2009/07/07/questing-spacerkiem-przez-dziedzictwo/feed/ 0