Muzeoblog » Muzeum lokalne http://muzeoblog.org Muzeoblog programu Dynamika Ekspozycji Fri, 18 Nov 2016 16:35:26 +0000 pl-PL hourly 1 http://wordpress.org/?v=4.0.22 Wystawa Pamiątek Wojennych. Bitwa Gorlicka 1915 Nowa aranżacja części wystawy stałej w Muzeum PTTK im. Ignacego Łukasiewicza w Gorlicach. http://muzeoblog.org/2014/05/23/wystawa-pamiatek-wojennych/ http://muzeoblog.org/2014/05/23/wystawa-pamiatek-wojennych/#comments Fri, 23 May 2014 17:32:30 +0000 http://muzeoblog.org/?p=5150 czytaj więcej]]> Wystawa opowiada o wydarzeniach na froncie wschodnim I wojny światowej z perspektywy losów mieszkańców Gorlic. 2 maja 1915 roku miała tu miejsce operacja wojskowa prowadzona przez sprzymierzone siły niemieckie i austriackie przeciwko Rosjanom. Przełamanie frontu pod Gorlicami umożliwiło odparcie Rosjan z Galicji i doprowadziło do odzyskania Lwowa. W wyniku działań wojennych, Gorlice – miasto dynamicznie rozwijające się dzięki przemysłowi naftowemu – niemal znikło z powierzchni ziemi. Burza wojny dotknęła wszystkich mieszkańców. Wielu uszło, ratując dobytek i życie, inni ukrywali się w piwnicach pomiędzy liniami okopów, dla innych „dni grozy” były czasem, w którym wykazali się ofiarnością i bohaterstwem, biorąc odpowiedzialność za współmieszkańców. Po wojnie Gorlice zostały odbudowane, jednak wciąż można tu zobaczyć ślady historii, która na zawsze splotła się z losami mieszkańców miasta.

Wystawa opowiada o losach mieszkańców Gorlic, żołnierzy i ich dowódców, klimacie społecznym i kulturalnym Galicji u schyłku „epoki C.K.”, zagadnieniach historycznych i taktycznych związanych z przebiegiem bitwy gorlickiej. Tworząc scenariusz wystawy, wykorzystano podejście narracyjne, co oznacza, że eksponaty są ilustracją szerszych zagadnień, sytuacji czy wydarzeń historycznych. Kolekcja muzeum została potraktowana jako zbiór tematów i opowieści związanych z posiadanymi przedmiotami. By uzyskać osobistą perspektywę, sięgnięto po wspomnienia i pamiętniki uczestników wydarzeń roku 1915. Są one w wielu miejscach cytowane i eksponowane, tworzą wspólną, wielogłosową opowieść ilustrowaną eksponatami.

13989375497_5ac7241d08_b

13989367427_f60bc0ba6b_b

Wystawa zajmuje parter XVIII-wiecznej kamienicy, jednej z tych, które ocalały z wojennego kataklizmu. Projekt renowacji wykorzystuje walory wnętrza: zachowane obudowy okien i drzwi, dębowe parkiety oraz oryginalny etalaż – drewniane gabloty ekspozycyjne, które służą w muzeum już niemal pół wieku. Nowa aranżacja wprowadziła równocześnie nową jakość estetyczną – intensywne kolory ścian korespondujące z eksponowanymi na nich obiektami, liternictwo na ścianach, oświetlenie punktowe, cyfrowe ramki prezentacyjne. Celem renowacji ekspozycji było nadanie wnętrzu nowego charakteru, przy jednoczesnym odniesieniu się do tradycji muzeum – pierwszej wystawy pamiątek wojennych powstałej w 1919 roku.
Fotorelacja z wystawy.
Koncepcja i scenariusz wystawy: Dynamika Ekspozycji, Muzeum PTTK im. Ignacego Łukasiewicza
Projekt aranżacji ekspozycji: Parastudio*
Wystawa została sfinansowana przez Urząd Miasta Gorlice i PTTK.

]]>
http://muzeoblog.org/2014/05/23/wystawa-pamiatek-wojennych/feed/ 0
Mała książka w wielkim świecie http://muzeoblog.org/2013/12/18/mala-ksiazka-w-wielkim-swiecie/ http://muzeoblog.org/2013/12/18/mala-ksiazka-w-wielkim-swiecie/#comments Wed, 18 Dec 2013 09:29:02 +0000 http://muzeoblog.org/?p=4978 czytaj więcej]]> Są książki z ładnym grzbietem. Są książki mistrzowskie. Są książki, które czyta się jednym tchem. Są książki z przeceny. Są książki, które zmieniają życie. Są książki pożyczone. Są książki, na które się czeka… A jaka jest nasza?

Mamy nadzieję, że praktyczna, ale nie powierzchowna. To, co mamy w niej do powiedzenia, nie będzie nowością dla Czytelników muzeobloga. Piszemy o interpretacji w muzeum: po co, jak i dlaczego warto interpretować dziedzictwo, zanim przystąpi się do (dalszych) działań programowych. Zastanawiamy się, jak dojść do istoty rzeczy, czy koniecznie trzeba mówić językiem potrzeb i aktualnych problemów, dlaczego ważna jest lokalna specyfika. Zadajemy pytania, na które nie ma jednoznacznych odpowiedzi, ale samo ich postawienie może być ważną inspiracją. Szukamy mostów między marketingiem i fenomenologią, między okresem trwałości projektowej i jasnością komunikatu wystawy, między ekspertami i publicznością. Proponujemy, a ponadto dokładnie opisujemy konkretne narzędzia warsztatowe, które umożliwią przeprowadzenie warsztatów interpretacyjnych u siebie. Powołujemy się na nasze doświadczenia, ale bierzemy pod uwagę głosy muzealników i oczekiwania gości muzeum.

Teraz oddajemy ją w Wasze ręce i powoli przestaje być tylko nasza. Choć tak naprawdę nigdy taka nie była, bo w powstaniu publikacji pod tytułem „Lokalne muzeum w globalnym świecie. Poradnik praktyczny” uczestniczyło wiele osób. Dziękujemy dziś przede wszystkim odważnym muzealnikom, którzy umożliwili nam wspólną pracę warsztatową, a także włączyli się w wymianę myśli, biorąc udział w eksperymentalnym projekcie wymagającym dużego zaangażowania. Wierzymy, że to miało sens.

Książka „Lokalne muzeum w globalnym świecie. Poradnik praktyczny” dostępna jest w wersji cyfrowej. Papierową można otrzymać bezpłatnie, pisząc na adres instytut[at]mik.krakow.pl. Wszystkich Czytelników gorąco prosimy o recenzowanie jej!

Publikacja powstała w ramach projektu współfinansowanego przez MKiDN:
MKiDN

]]>
http://muzeoblog.org/2013/12/18/mala-ksiazka-w-wielkim-swiecie/feed/ 0
Relacja gościnna: lokalnie czyli Muzeum Wincentego Witosa http://muzeoblog.org/2013/08/27/relacja-goscinna-lokalnie-czyli-muzeum-wincentego-witosa/ http://muzeoblog.org/2013/08/27/relacja-goscinna-lokalnie-czyli-muzeum-wincentego-witosa/#comments Tue, 27 Aug 2013 20:54:30 +0000 http://muzeoblog.org/?p=4905 czytaj więcej]]> Pomimo że jest tak blisko, zajęło mi kilka lat, żeby tam dotrzeć.
Muzeum jest usytuowane w starym rodzinnym domu, w którym urodził się Witos, oraz w „nowym domu”, który już sam wybudował i w którym mieszkał wraz z rodziną. Dom, nazywany przez mieszkańców wsi „Witosówką”, znajduje się przy drodze prowadzącej z Wierzchosławic do Radłowa, po drodze do pobliskich kąpielisk, tak bardzo obleganych w czasie upałów. Wybrałam na zwiedzanie sobotę. Oprócz mnie nie było chętnych do poznania lokalnej historii i odkrycia powodu, dla którego były premier Polski jest tak uwielbiany w tych okolicach.
Mimo że Muzeum Wincentego Witosa w Wierzchosławicach jest jednym z oddziałów Muzeum Okręgowego w Tarnowie, informacja o nim nie jest dobrze rozpowszechniona. Bardzo mile zaskoczył mnie pracownik muzeum, który nie tylko sprzedał mi bilet i pokazał kierunek zwiedzania, jak to zazwyczaj bywa, ale oprowadził po całym muzeum i ze szczegółami opowiedział historię Wincentego Witosa i jego rodziny. Niestety przewodnik skupił się głównie na życiu politycznym byłego premiera, natomiast niewiele można się było dowiedzieć o tym, jak wyglądało jego życie prywatne, jakim był człowiekiem – nie tylko jako premier, ale także jako mąż i ojciec. Oczekuje się tu od zwiedzającego, że zna historię. Może dla tych mniej zorientowanych należałoby nakreślić, jak wyglądała wtedy sytuacja na arenie politycznej. Pomimo tego małego minusa muszę przyznać, że przewodnik poświęcił wiele czasu i energii, bardzo się starał i miał sporą wiedzę na temat tego miejsca.
Zwiedzanie rozpoczyna się od sali, gdzie prezentowana jest wystawa fotografii z życia Witosa. Zdjęć jest trochę za dużo, nie są dobrze wyeksponowane, a podpisy za małe. Nie ma niestety także informacji w języku angielskim, więc jeśli znajdzie się zagraniczna grupa turystów, mogą mieć pewne problemy.
Gospodarstwo Witosa znajduje się na działce, do której przylega bezpośrednio piękny ogród. Czasem organizowane są tam plenery malarskie. Zabudowania stanowią przykład typowej zagrody tego regionu. Osoby, które nie są zainteresowane pogłębianiem wiedzy historycznej, znajdą tutaj informacje, jak wyglądało gospodarstwo na wsi. Spodoba im się zachowane oryginalne, przytulne wnętrze domu wraz z całym wyposażeniem, dokumentami, rzeczami osobistymi Witosa oraz przyznanymi mu orderami. Pracownicy muzeum nie strofują zwiedzających, kiedy ci tylko zbliżą się do eksponatów. Niektórzy muszą sami spróbować, jak kiedyś działały np. sprzęty gospodarstwa domowego, aby zrozumieć, jak wyglądało dawniej życie.
Poza pokojami mieszkalnymi można zwiedzić również pomieszczenie, w którym została zorganizowana wystawa sztandarów ludowych z wszystkich okresów organizacyjnych polskiego ruchu ludowego.
Zachowana jest także oryginalna stodoła, w której znajdują się narzędzia i sprzęt rolniczy.
Należy dodać, że Muzeum Witosa jest celem wycieczek uczniów z pobliskich szkół. Dla nich, w zależności od wieku zwiedzających, jest dostosowywany program. Szkoda, że tak mało osób odwiedza to muzeum, bo naprawdę warto. Muzeum w Wierzchosławicach Muzeum W. Witosa - kuchnia Muzeum W. Witosa Dom Wincentego Witosa

]]>
http://muzeoblog.org/2013/08/27/relacja-goscinna-lokalnie-czyli-muzeum-wincentego-witosa/feed/ 0