Muzeoblog » mały rynek http://muzeoblog.org Muzeoblog programu Dynamika Ekspozycji Fri, 18 Nov 2016 16:35:26 +0000 pl-PL hourly 1 http://wordpress.org/?v=4.0.22 Instalacja „Powiązania”: zakończenie http://muzeoblog.org/2011/05/15/instalacja_powiazania_zakonczenie/ http://muzeoblog.org/2011/05/15/instalacja_powiazania_zakonczenie/#comments Sun, 15 May 2011 22:50:55 +0000 http://www.muzeoblog.org/?p=2850 czytaj więcej]]> Dziś minął ostatni dzień, kiedy można było oglądać instalację „Powiązania”. Był to dla nas czas wielu przygód. Elementy wystawy ulegały najróżniejszym ingerencjom, publiczność na różne sposoby radziła sobie z interpretacją ekspozycji… Przed nami jeszcze demontaż pawilonu oraz ewaluacja wystawy. Była ona dla nas okazją do pozbierania wielu doświadczeń. Wśród sznurków na rynku, nasz sposób opowiadania o dziedzictwie kulturowym, spotkał się z odbiorem i aktywnością zwiedzających. Wnioskami będziemy się dzielili na Muzeoblogu.

Obserwując co działo się na małym rynku, miałem wrażenie, że wystawa najpierw była dobrym miejscem do zabawy, potem do refleksji. Na koniec warto wspomnieć motto naszej instalacji, zaczerpnięte z J. Huizingi: „Zabawa jest starsza od kultury”. Dziękujemy więc za wspólną Zabawę!

Nastrój tego czasu dobrze oddaje zapis z ostatniego słonecznego dnia, zamieszczony na stronach krak.tv.

]]>
http://muzeoblog.org/2011/05/15/instalacja_powiazania_zakonczenie/feed/ 0
Instalacja „Powiązania”: pawilon http://muzeoblog.org/2011/05/12/instalacja-powiazania-pawilon/ http://muzeoblog.org/2011/05/12/instalacja-powiazania-pawilon/#comments Thu, 12 May 2011 10:17:26 +0000 http://www.muzeoblog.org/?p=2814 czytaj więcej]]> Integralną częścią naszej instalacji „Powiązania” jest pawilon, w którym została ukryta i który nadał jej formę. Do konstrukcji pawilonu użyto białych lin. Zostały one zamocowane do paneli stanowiących dach ekspozycji. Liny zwiedzając się z sufitu, tworzą nie tylko kurtyny będące ścianami pawilonu, ale wypełniają też niemal całe jego wnętrze. Umieszczone wewnątrz elementy ekspozycji znajdują się w odpowiednio ukształtowanych przestrzeniach wolnych od sznurków.
Ulotka przygotowana na potrzeby wystawy zawiera dokładną mapę pawilonu. Został na niej przedstawiony układ jego”ścian” i rozmieszczenie wewnętrznych ekspozycji.
Jak pawilon sprawdza się w praktyce? Konstrukcja, kiedy jest zwiedzana, zdaje się łączyć w sobie szereg przeciwności.


Otwarte – zamknięte

„Którędy tu się wchodzi? Acha, wszędzie!” – taka jest częsta reakcja zwiedzających na pierwsze spotkanie z pawilonem. Patrząc z zewnątrz trudno znaleźć wejście, bo w rzeczywistości wejścia niema… W układzie sznurków przewidziano kilka miejsc, w których zewnętrzna warstwa lin ma minimalną grubość (na mapie zaznaczone strzałkami), tędy wejść jest najłatwiej. Do pawilonu można się jednak dostać z każdej strony, pomimo, że nigdzie nie ma drzwi a jego wnętrze jest wszędzie tak samo ukryte za sznurkową kurtyną.

Ukryte – jawne
Będąc wewnątrz pawilonu, za zasłoną sznurków, ma się wrażenie bycia ukrytym w przytulnej przestrzeni. Sznurki napierają z każdej strony i osłaniają falującą bielą utworzone pomiędzy nimi wewnętrzne komnaty. Sznurki są ustawione w równoległych rzędach co sprawia, że w zależności od kąta patrzenia, ściany ukrywają lub otwierają widok na zewnątrz. Jest to więc idealna kryjówka – można równocześnie być niewidocznym dla zewnętrznego obserwatora i podglądać co dzieje się na rynku. Wrażenie, że w środku jest coś schowane, skutecznie pobudza też ciekawość, dzięki czemu niewiele osób przechodzi obok instalacji obojętnie.

Ciasno – przestrzennie
Utworzone pomiędzy rzędami sznurków przestrzenie są dosyć ciasne, co zmniejsza dystans między osobami znajdującymi się w środku – obcy ludzie stają bliżej siebie. Zarazem, kiedy czujemy taką potrzebę, możemy zrobić sobie więcej miejsca, po prostu rozgarniając sznurki.

Statycznie – dynamicznie
Masa sznurków zwisająca pionowo z dachu pawilonu tworzy wyrazisty rytm. Kompozycja jest przez to bardzo zwarta i sprawia wrażenie statycznej. Sznurki są równocześnie w ciągłym ruchu. Są podatne na wiatr – jego podmuchy wprawiają je w falowanie. W kompozycji fasady pawilonu pojawiają się wtedy skosy, co natychmiast przełamuje jej regularny rytm. Największy wpływ na zachowanie się pawilonu mają jednak zwiedzający. Sznurki są nieustannie rozgarniane przez osoby wchodzące i wychodzące i poruszane przez tych, którzy są w środku. Bryła pawilonu jest w ciągłym ruchu. Zwiedzający wystawę zaplątują też sznurki. Wiążą na nich węzły a nawet budują z nich huśtawki. Takie ingerencje są jak najbardziej dozwolone! W ulotce towarzyszącej wystawie jest nawet propozycja splotu, którym można ozdobić fasadę.

Jasno – ciemno
W dzień, pawilon obserwowany z zewnątrz, odbija światło słoneczne co sprawia, że promieniuje jasną bielą. Sznurki rozpraszają natomiast światło, które dociera do środka ekspozycji. W upalny dzień daje to poczucie chłodu i cienia, a zarazem wnętrze jest jasno oświetlone. W nocy jest odwrotnie – światło płynące z podwieszonych pod stropem lamp, odbija się od jego białej powierzchni i rozświetla pawilon od wewnątrz. Konstrukcja przypomina wtedy ogromny lampion lewitujący nad rynkiem.

fot: MIK

]]>
http://muzeoblog.org/2011/05/12/instalacja-powiazania-pawilon/feed/ 0
Szyfrem do mnie mów (wystawo)… http://muzeoblog.org/2011/05/11/szyfrem-do-mnie-mow/ http://muzeoblog.org/2011/05/11/szyfrem-do-mnie-mow/#comments Wed, 11 May 2011 08:35:57 +0000 http://www.muzeoblog.org/?p=2801 czytaj więcej]]> W instalacji „Powiązania„, o której dużo ostatnio piszemy, znalazło się proste rozwiązanie, które skierowane jest przede wszystkim do dzieci. Powinno pomóc także w dużym stopniu rodzicom, którzy często w przestrzeniach ekspozycyjnych czują się zagubieni i szukają sposobów zajęcia swoich dzieci, co nie zawsze jest w muzeach proste. Chcę tutaj zwrócić uwagę na tą, stworzoną przez nas, minimalną ścieżkę dziecięcą przede wszystkim dlatego, że wykorzystuje ona kilka prostych (a sprawdzających się) zasad i jest bardzo mało kosztowna.

1. Szyfr. Zaszyfrowaliśmy słowa, które trzeba znaleźć w różnych miejscach instalacji. dzięki temu wystawę nie tylko się ogląda, ale poszukiwania słów zachęcają do poruszania się, podglądania, odkrywania obiektów, spoglądania na nie z innej strony. Słowa tworzące rozwiązanie umieszczone są w takich miejscach, które są dostępne przede wszystkim dla dzieci.
2. Kod na ulotce. Częstym wyzwaniem jest to, jak sprawić, żeby zwiedzający korzystali z ulotek i innych materiałów nie dopiero w domu, ale podczas wizyty. My rozwiązaliśmy to tak: zaszyfrowane słowa można odczytać przy użyciu kodu, który znajduje się wyłącznie na ulotce. Po odczytaniu tekstu ulotka powinna spełnić inne funkcje, u nas: powinna dostarczyć dodatkowych kontekstów interpretacyjnych.
3. Alfabet. Ułożyliśmy taki szyfr, który byłby związany z tematem instalacji i samego wydarzenia, do którego odsyła. Ma on formę alfabetu składającego się z małopolskich symboli- wybranych z wielu możliwych. Nie wszystkie symbole są zrozumiałe od razu, dlatego wyjaśniamy je przy pomocy ułożonej na tą okazję historii.
4. Mnemotechnika. Historyjka ułożona tak, aby wyjaśnić zastosowanie znaków szyfrowego alfabetu, jest przy okazji przykładem zastosowania mnemotechniki- efektywnego sposobu zapamiętywania dat, czy trudnych słów. Historyjka jest jednym z wielu możliwych sposobów ułożenia oderwanych od siebie znaków w narracyjną całość.
5. Prostota formy. szyfr został zaprojektowany przez grafika w taki sposób, aby znaki były jak najprostsze. Dzięki temu każdy może później własnoręcznie wykorzystać szyfr, co znowu jest próbą przedłużenia trwania wydarzenia i wizyty na wystawie.

Podsumowując: zapraszamy dzieci, a wraz dziećmi staramy się ułatwić dobrą wizytę całym rodzinom. Przedłużamy wizytę, zachęcamy do „zabrania” wystawy do domu. Tworzymy taką ulotkę, która ma zastosowanie nie tylko w przestrzeni instalacji. Promujemy uniwersalne narzędzia tu: pomagające w uczeniu się. Wreszcie, historyjka jest zaproszeniem do układania własnych, kolejnych opowieści i bajek, co także jest dobrym sposobem spędzania wolnego czasu.

Poniżej cytuję wyjaśnienie alfabetu tak, jak prezentujemy je na stronie internetowej www.dnidziedzictwa.pl

W przestrzeni instalacji artystycznej, która znajduje się na Małym Rynku ukryto hasło, które można odczytać przy pomocy alfabetu będącego kodem potrzebnym do złamania szyfru. Ten szyfr to jeden z możliwych alfabetów Małopolski, szereg znaków odnoszących się do wybranych części różnorodnego dziedzictwa tego regionu.

W poniższym tekście można znaleźć słowa, których inicjały utworzyły ów szyfr. Jeden ze znaków nie znalazł się w opowiadaniu. Który to?

Dawno, dawno temu była sobie kraina…A tyle w niej było różności: i biedy i bogactwa, i smutków i radości, i puszczy i nieużytków, miast i wsi, rzek i gór, że i historii o niej wiele powstawać zaczęło. A tyle tych opowieści ze do dziś dnia wciąż nowe ludzie opowiadają.

Wiele legend opowiada się o Wiśle, rzece przy której mieszkał kiedyś budzący grozę smok, którego pewien krakowiak pokonał sprytem i odwagą. Nie tylko Wisłą, ale także Innymi rzekami spławiano przez wieki drewno i zboże, a do dziś pienińscy flisacy spławiają turystów przełomem Dunajca.
Małopolska słynie z niezwykłości przyrody: jaskinie jurajskie wciąż są schronieniem dla nietoperzy, a mówi się też, że niegdyś uratowały także życie króla przeciwko któremu wybuchł bunt. O pięknie szczytów i spokoju dolin, ale i o tajemnicach, jakie kryją wiele opowiedzieć mogą górale: i to nie tylko o Tatrach, ale i o Beskidach, których pejzaż na wchodzie regionu do dziś wzbogacają kopuły cerkwi. Tam także, ale i w domach wiernych odnaleźć można kunsztownie pisane ikony.
Wspomnieniem dawnych dziejów jest pół-bajkowy jeździec lajkonik, który przypomina o tatarskich najazdach nękających małopolskie ziemie, podobnie jak krakowski hejnał, którego melodia dobrze znana jest każdemu, kto w południe słucha radia.
Małopolska słynęła niegdyś z budzących ciekawość taborów cygańskich, a i dziś można spotkać gwarne i barwne osady cygańskie na skraju karpackich wsi.
Mówią o tym jak to gdzie niegdzie “dzwony szły na armaty”, gdy w Małopolsce wojowano, a tych armat do dziś szukać można po zamkach… A i wielki dzwon Zygmunt, który w jednej z wawelskich wież wisi, swoim głosem na całą Polskę obwieszcza wielkie wydarzenia.
Część tych ziem nazywano kiedyś “polskim Teksasem” , dzięki znajdującym się tam złożom ropy. W tych okolicach zapłonęła pierwsza na świecie lampa naftowa.
Wśród miejsc szczególnych jest tu i jedyna w Polsce pustynia, związana z legendą o czarnoksiężniku Twardowskim, i pustelnie, zwane też eremami, które niekiedy cieszą się opinią miejsc świętych.
Setki opowieści wiążą się też z Akademią Krakowską, dziś znaną jako Uniwersytet Jagielloński, miejscem, które łączy w sobie tradycje królewskie i studenckie.
Czy to symbol słońca odnajdziemy na wzorze z formy do oscypka i góralskiej parzenicy? Niektórzy widzą w nich to samo koło, które umieszczone jest na romskiej fladze…
Małopolska zaprasza do odkrywania zarówno powagi dziedzictwa wielkich zabytków, jak i lekkości jaką mają w sobie niezmiernie rzadkie motyle z gatunku niepylak apollo. Nawet one nie tylko budzą podziw wielu, ale także inspirują do powstawania kolejnych legend i opowieści, z których Małopolska słynie.

]]>
http://muzeoblog.org/2011/05/11/szyfrem-do-mnie-mow/feed/ 0
Instalacja „Powiązania”: kino i pustynia http://muzeoblog.org/2011/05/09/powiazania-kino-i-pustynia/ http://muzeoblog.org/2011/05/09/powiazania-kino-i-pustynia/#comments Mon, 09 May 2011 21:38:38 +0000 http://www.muzeoblog.org/?p=2779 czytaj więcej]]> Miejsca, które w tym roku znajdą się na szlaku Małopolskich Dni Dziedzictwa Kulturowego są bardzo różnorodne. Podczas jednego wydarzenia prezentowane będą tak różne obiekty jak np. Kino Kijów w Krakowie, klasztor sióstr klarysek w Starym Sączu i pustynia błędowska (pełny program XIII MDDK tutaj). Wspólnym mianownikiem dla tych przestrzeni jest fakt, że należą do szeroko rozumianego dziedzictwa regionu.

Ta różnorodność była dla nas jednym z największych wyzwań podczas pracy nad instalacją Powiązania, która towarzyszy tegorocznym Dniom. Wystawa miała służyć zareklamowaniu wydarzenia, ale też zainspirowaniu zwiedzających do zainteresowania dziedzictwem, własnych poszukiwań i refleksji. Na początku więc postawiliśmy sobie pytanie jak w spójny sposób poruszyć tak różne tematy? Chcieliśmy przy tym uniknąć najprostszych uzasadnień dla prezentowania ich w jednym miejscu, jak np. to, że dotyczą dziedzictwa i że będzie je można zgłębić podczas jednej imprezy. Istniało zagrożenie, że wystawa spełniała by wtedy rolę wyłącznie informacyjną i promocyjną kosztem inspirowania i rozbudzania ciekawości.

Mierząc się z różnorodnością treści do zaprezentowania, spróbowaliśmy przekuć ją w atut. Obiekty zostały połączone w pary, które z pozoru wydawały się odległe, a przy bliższej interpretacji okazały się inspirujące do poszukiwania nieoczywistych powiązań. Przykładem tego zabiegu może być część instalacji, w której połączone zostało Kino Kijów i pustynia błędowska.

Co łączy kino i pustynię? Powiązania pomiędzy tymi dwoma miejscami udało się znaleźć na drodze burzy mózgów, podczas której poszukiwaliśmy słów odnoszących się do obu tych przestrzeni równocześnie. I tak pojawiły się nasze słowa – klucze, tagi, które towarzyszą całej instalacji i pełnią rolę spoiwa łączącego jej treści. W przypadku kina i pustyni są to m.in: Ziarno, iluzja, horyzont, kadr, perspektywa, światło, zapatrzenie, miraż. Na wystawie można je przeczytać na ekranie widocznym wewnątrz miniatury Kina Kijów. Zaglądający do niej widz widzi siebie zaglądającego do miniatury kina, na tle krajobrazu pustyni błędowskiej… Obraz jest rejestrowany przez ukrytą kamerę i zmiksowany z nagranym wcześniej pejzażem pustyni. Na horyzoncie wyświetlają się słowa – klucze.

Chcieliśmy w ten sposób dać odczucie zawieszenia realności rzeczywistości, tak jak robi to kino – jesteś tu ale gdzie indziej, przez chwilę żyjesz życiem innych ludzi. Pustynia w tym zestawieniu pełni rolę przestrzeni, której pustka i otwartość oferuje nieskończone możliwości kreacji, każe naszej wyobraźni zapełniać się mirażami – podobnie jak ekran kinowy…

]]>
http://muzeoblog.org/2011/05/09/powiazania-kino-i-pustynia/feed/ 0
Instalacja „Powiązania” już otwarta! http://muzeoblog.org/2011/05/06/instalacja-powiazania/ http://muzeoblog.org/2011/05/06/instalacja-powiazania/#comments Thu, 05 May 2011 23:27:00 +0000 http://www.muzeoblog.org/?p=2767 czytaj więcej]]> Od wczoraj na krakowskim małym rynku powstaje konstrukcja przypominająca rusztowanie, lub ogromną altanę ogrodową… Jej zadaniem będzie udźwignąć zaprojektowaną przez nas instalację „Powiązania”. Zespół Dynamiki Ekspozycji pracował nad nią wraz ze studiem LATALA Design. Osią instalacji są obiekty, które znajdą się w programie tegorocznych Małopolskich Dni Dziedzictwa Kulturowego.

Skąd „Powiązania”? Otóż instalacja nie prezentuje poszczególnych zabytków czy miejsc w Małopolsce a raczej związki, które można pomiędzy nimi odszukać. Chcemy zaprosić zwiedzających do odnajdywania nieoczywistych powiązań łączących rozrzucone po naszym regionie przestrzenie, opowieści i zdarzenia w całość zwaną Dziedzictwem. Nie będzie to łatwe zadanie! Zwiedzanie może przypominać przechodzenie przez labirynt lub rozwiązywanie łamigłówki, czasem będzie się można pogubić a czasem zaplątać… Nie chcemy teraz zdradzać za dużo, bo liczymy też na efekt zaskoczenia.

Praca nad instalacją była dla nas inspirującą przygodą. Tworzenie koncepcji ekspozycji było pewnym podsumowaniem doświadczeń wyniesionych przez zespół DE z różnych, realizowanych w MIK-u projektów, związanych z interpretacją dziedzictwa Małopolski. Instalacja wynika więc z rozwijanej przez nas wizji dziedzictwa i sposobów na jakie można je interpretować. Naszym celem było też jednak zaproszenie zwiedzających do własnych poszukiwań i odkryć. Bardzo jesteśmy ciekawi na ile nasz sposób opowiadania o Małopolsce okaże się dla zwiedzających wystawę dobrą zabawą… Instalację będzie można zwiedzać od 7 do 15 maja, zapraszamy!

Poniżej zamieszczamy filmy pokazujące wznoszenie szkieletu i montaż instalacji.

]]>
http://muzeoblog.org/2011/05/06/instalacja-powiazania/feed/ 0
Instalacja „Powiązania” na Małym Rynku w Krakowie http://muzeoblog.org/2011/05/03/instalacja-powiazania-na-malym-rynku-w-krakowie/ http://muzeoblog.org/2011/05/03/instalacja-powiazania-na-malym-rynku-w-krakowie/#comments Tue, 03 May 2011 10:06:25 +0000 http://www.muzeoblog.org/?p=2888 Twarze Małopolski. XIII Dni Dziedzictwa Kulturowego. Nie prezentuje zabytków ani wybranych eksponatów, raczej zachęca do poszukania – na własną rękę – powiązań między przywołanymi tu miejscami. czytaj więcej]]> wystawa powiązaniaNaszą instalację „Powiązania” będzie można oglądać na Małym Rynku w Krakowie od 7 do 15 maja 2011. Wystawa została zrealizowana w ramach projektu Twarze Małopolski. XIII Dni Dziedzictwa Kulturowego. Nie prezentuje zabytków ani wybranych eksponatów, raczej zachęca do poszukania – na własną rękę – powiązań między przywołanymi tu miejscami – obiektami tegorocznych Dni, które dla nas były impulsem do myślenia o szerszych zjawiskach, jak interpretacja historii, iluzja czy fenomen muzealizowania rzeczywistości. Instalacja ta ma więc zachęcić do odkrywania Małopolski z uwzględnieniem tropów interpretacyjnych i wskazówek zaproponowanych poprzez zaaranżowane tu stanowiska.

Zapraszamy do snucia własnych wątków, nawiązywania skojarzeń, podążania za nitką do kłębka…

Przeczytaj wszystkie artykuły o instalacji „Powiązania”

Autorzy:
Scenariusz i projekt koncepcji merytorycznej instalacji: Małopolski Instytut Kultury / Dynamika Ekspozycji (Joanna Hajduk, Piotr Idziak, Joanna Kołodziej, Karolina Pachla-Wojciechowska, Łucja Piekarska-Duraj, Sebastian Wacięga)
Projekt instalacji artystycznej: studio LATALAdesign (Dagmara Latała, Jacek Paździor)

Flickr is currently unavailable.

Installation
The installation Reconnections (Kraków, Mały Rynek 7th -15th May 2011) has been realised as part of the project Faces of Malopolska. The 13th Annual Days of Cultural Heritage. Rather than present historic sites or selected exhibits, it encourages viewers to search by themselves for connections between the locations referred to – the sites of this year’s Days. These sites were an impetus for us to reflect on broader issues, such as the interpretation of history, illusion, or the phenomenon of the “museification” of reality. The purpose of the installation is to encourage viewers to discover Malopolska by following the interpretive tropes and clues alluded to in the stands arranged here. It invites viewers to develop their own strands of thought, form associations, get to the bottom of things…

Authors:
Design of the content and concept of the installation: Małopolski Institute of Culture / The Dynamics of Exhibition (Joanna Hajduk, Piotr Idziak, Joanna Kołodziej, Karolina Pachla-Wojciechowska, Łucja Piekarska-Duraj, Sebastian Wacięga)
Art installation design: LATALAdesign studio (Dagmara Latała, Jacek Paździor)

]]>
http://muzeoblog.org/2011/05/03/instalacja-powiazania-na-malym-rynku-w-krakowie/feed/ 3