Muzeoblog » filozofia http://muzeoblog.org Muzeoblog programu Dynamika Ekspozycji Fri, 18 Nov 2016 16:35:26 +0000 pl-PL hourly 1 http://wordpress.org/?v=4.0.22 Are museums out of date in the modern world ? http://muzeoblog.org/2008/09/02/esej-o-muzeach/ http://muzeoblog.org/2008/09/02/esej-o-muzeach/#comments Tue, 02 Sep 2008 12:51:37 +0000 http://expothinktank.wordpress.com/?p=141 czytaj więcej]]> Czy muzea stały się bezużyteczne we współczesnym świecie? Jaka może być filozofia działania muzeum w odniesieniu do współczesnego społeczeństwa obywatelskiego? Poparta przykładami próba odpowiedzi na powyższe pytania powstała w ramach zajęć zatytułowanych „Philosophical and Cultural Foundations of Civil Society”.

Zajęcia odbyły się w 2008 roku w Instytucie Europeistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prowadził je profesor Peter Jones, filozof z Uniwersytetu w Edynburgu, były dyrektor Institute for Advanced Studies in the Humanities Edinburgh University (1986-2000) oraz  trustee of the National Museums of Scotland (1987-1999).

Esej do pobrania:
Download essay:
Museums at the service of the contemporary civil society

]]>
http://muzeoblog.org/2008/09/02/esej-o-muzeach/feed/ 0
„Poetyka” Arystotelesa a sprawa muzeów http://muzeoblog.org/2008/03/17/lektura-dla-scenarzysty-2/ http://muzeoblog.org/2008/03/17/lektura-dla-scenarzysty-2/#comments Mon, 17 Mar 2008 14:35:45 +0000 http://expothinktank.wordpress.com/?p=107 czytaj więcej]]> Arystoteles, Poetyka
Czego możemy się nauczyć od filozofa? Arystoteles odkrywa „sposób w jaki należy układać fabułę, aby utwór poetycki był piękny”.

Fabuła utworu

Wśród utworów analizowanych przez Arystotelesa jest tragedia, która powinna mieć cel i fabułę prowadzącą do niego. Celem tragedii nie jest przedstawienie charakteru ludzi, ale ma ”naśladować” działanie (akcję) i życie. Jedynym  słusznym kryterium, na podstawie którego można porównać wartość tragedii, jest fabuła, a w niej zawiązanie i rozwiązanie akcji. Fabuła jest więc fundamentem i jakby duszą tragedii, a drugie dopiero miejsce zajmują charaktery. Dla Stagiryty tragedia jest naśladowczym przedstawieniem akcji.

 Czy wystawy muzealne przedstawiają „charaktery” (eksponaty), czy raczej akcję –  związki między „charakterami”? Zdaniem Arystotelesa to drugie jest właściwym wyzwaniem. Bowiem młodych poetów cechuje często osiągnięcie doskonałości formy językowej i tworzenie raczej charakterów, niż „struktury zdarzeń”. Podobny pogląd może dotyczyć wystaw – łatwiej jest opracować rzetelne  opisy eksponatów, niż zbudować z nich „strukturę zdarzeń” – narrację prowadzącą zwiedzającego.
Piękno utworu

każda piękna rzecz , tak istota żywa, jak wszelkie dzieło składające się z części, nie tylko swe części musi mieć uporządkowane, lecz musi mieć również nieprzypadkową wielkość.
Piękno bowiem polega na (odpowiedniej) wielkości i porządku
(…) jak wszelkie piękne przedmioty i stworzenia muszą mieć wielkość łatwą do objęcia w całości jednym spojrzeniem, tak też i fabuła winna mieć długość łatwą do zapamiętania w całości.
Poeta powinien najpierw przedstawić sobie jasno ogólny zarys fabuły – niezależnie czy jest ona tradycyjna – czy stworzona przez niego – a dopiero następnie wprowadzić epizody i rozwinąć je w odpowiedni sposób
. Przykładem takiego zarysu jest fabuła Odysei:
jakiś człowiek przebywa przez wiele lat z daleko od swego domu, jest prześladowany przez Posejdona i traci wszystkich towarzyszy; tymczasem w domu zalotnicy żony trwonią jego majątek i przygotowują zamach na syna. Znękany burzami przybywa wreszcie do domu, daje się poznać, osobiście atakuje wrogów, niszczy ich, a sam wychodzi z walki cało. Taka jest istotna część Odysei, resztę stanowią epizody

Subiektywne podsumowanie:
Dobrze jest przyjąć cel utworu i mieć wyraźny, łatwy do zapamiętania temat, dający się rozwinąć w kolejnych epizodach (scenach, strefach).  
Projektowana całość powinna być, „piękna”, tj. prezentowana w przemyślanym porządku i kolejności,  mieć właściwą wielkość (przestrzeń, ilość eksponatów i opisów) i posiadać początek („haczyk”),  środek (rozwinięcie) i koniec.

Foto: Tania.Paz 

]]>
http://muzeoblog.org/2008/03/17/lektura-dla-scenarzysty-2/feed/ 0
Kultura pamięci, czyli Artura Schopenhauera wkład w rozumienie projektu „muzeum” http://muzeoblog.org/2008/03/02/artur_schopenhauer__muzeum/ http://muzeoblog.org/2008/03/02/artur_schopenhauer__muzeum/#comments Sun, 02 Mar 2008 19:26:07 +0000 http://expothinktank.wordpress.com/?p=84 czytaj więcej]]> Cała nasza praca: innowacje, edukacja, muzeum, nowe wystawy, nowe projekty, społeczna aktywizacja, wynajdywanie pomysłów i idei do przetransponowania w „sztukę”, szlaki kulturowe i strony internetowe to być może wybieg. Przysłania to, że tak naprawdę to nie mamy pomysłu na animację kultury. Krążymy po labiryntach pamięci, a stosy „zmaterializowanych” prezentacji, ulotek, artykułów, teczek świadczą o naszym zaangażowaniu w wykuwanie przyszłości/pamięci. Na temat pamięci pisze Schopenhauer:

4. Dlatego warunkiem naszego istnienia jest zapomnienie, bezwzględne i całkowite. Musimy zapomnieć, że przyszliśmy znikąd i donikąd zmierzamy. W przeciwnym przypadku – jakże potrafilibyśmy żyć? A żyć musimy. Nie wiadomo dlaczego, tego nikt nie wie.

5. Najbardziej wyrafinowaną formą zapomnienia jest pamięć. To ona najsilniej wiąże nas z życiem, to ona dostarcza nam najwięcej argumentów do dalszego trwania. Muzea, wystawy, encyklopedie, polityka – wszystkie one nieustannie i cierpliwie wynajdują coraz to nowe rzeczy, o których winniśmy pamiętać.

6. Tzw. kultura pamięci rozwija się na naszych oczach. Pamięć indywidualna, historyczna, kulturowa i jaka tam jeszcze. Kapitał symboliczny. Konferencje, książki, prelekcje, odpomnienia, małe ojczyzny, Europa Środka, Prusy Wschodnie. Heimat. Wszystko to kłamstwo. Pamięć, której jedynym zadaniem jest przekonanie nas samych, że jesteśmy niezbędni, że jesteśmy skądś i po coś. Ta pamięć pęcznieje, rośnie, wypełnia już niemal całą przestrzeń; nie zajmujemy się obecnie już niczym innym niż tylko pamiętaniem, gromadzeniem, archiwizowaniem. Państwo, urzędy, naród i uniwersytety, które tyle czasu i wysiłku poświęcają temu, by pamiętać – czyż przez ich pamięć nie przeziera zgoła tytaniczne w swoim wysiłku zapomnienie? Czyż nie pamiętamy wszyscy po to jedynie – by do reszty zapomnieć?

7. Zaprawdę, nasz strach jest wielki.

[Hommage a Schopenhauer, TP, 2 marca 2008, fragment]

Zapraszam do dyskusji, mam nadzieję, że nie tylko ja mam problem z filozofią naszej pracy…

]]>
http://muzeoblog.org/2008/03/02/artur_schopenhauer__muzeum/feed/ 0
Muzeum jak film – lektura dla scenarzystów i kuratorów http://muzeoblog.org/2008/01/14/lektura-dla-scenarzystow/ http://muzeoblog.org/2008/01/14/lektura-dla-scenarzystow/#comments Mon, 14 Jan 2008 07:41:12 +0000 http://expothinktank.wordpress.com/2008/01/14/lektura-dla-scenarzystow/ czytaj więcej]]> Książka Macieja Karpińskiego Niedoskonałe odbicie. O sztuce scenariusza filmowego jest „podręcznikiem” dla scenarzystów filmowych. Może być przydatna również przy tworzeniu wystaw. Dlaczego? Po pierwsze produkcja filmu i wystawy to inwestycja wiążąca się z kosztami i problemami technicznymi. Po drugie jest przełożeniem idei, historii na strukturę obrazów i tekstów. Po trzecie obie tworzone są z myślą o odbiorcach, z oczekiwaniem, że odbiorcy będą chcieli licznie obejrzeć produkcję.

Poeta powinien najpierw przedstawić sobie jasno ogólny zarys fabuły (…) a dopiero następnie wprowadzić epizody i rozwinąć ją w odpowiedni sposób.

– Arystoteles Poetyka

Cokolwiek da się powiedzieć, da się powiedzieć jasno. O czym nie można mówić, o tym trzeba milczeć.

– Ludwik Wittgenstein Traktat logiczno-filozoficzny

Każdy film musi mieć początek, środek i koniec, choć niekoniecznie w tej kolejności.

– Jean Luc Godard
[Karpiński Maciej, Niedoskonałe odbicie. O sztuce scenariusza filmowego, Warszawa 1995]
Książka zawiera szereg praktycznych porad i metod tworzenia scenariusza popartych doświadczeniami autora i celnymi cytatami tęgich głów. Czytelnik dowiedzieć się może m. in. o roli tematu, „zalążku konfliktu” w temacie oraz punktu widzenia z którego budowana jest narracja. Odkrywa także prawa jakimi rządzi się „wewnętrzna rzeczywistość” scenariusza i relację między prawdą a „wiarygodnością” przedstawionego świata.

(W wielkim skrócie) tworzenie scenariusza przebiega na trzech etapach:
1. Zapis tematu (story oultine) – „piguła”, szkielet fabuły, zawierający „haczyk”
2. Szkic scenariusza (treatment) – projekt scenariusza, ujawniający łopatologicznie sensy treści, demaskujący znaczenia przypisywane postaciom (eksponatom)
3. Drabinka (scene break down) – szczegółowe rozpisanie scenariusza scena po scenie (rozrysowanie i opisanie stanowisk lub stref w ekspozycji).

]]>
http://muzeoblog.org/2008/01/14/lektura-dla-scenarzystow/feed/ 0