Komentarze do: Muzeum: wstęp (częściowo) wolny http://muzeoblog.org/2012/03/23/muzeum-wstep-czesciowo-wolny/ Muzeoblog programu Dynamika Ekspozycji Sat, 05 Dec 2015 14:40:13 +0000 hourly 1 http://wordpress.org/?v=4.0.22 Autor: Łucja Piekarska-Duraj http://muzeoblog.org/2012/03/23/muzeum-wstep-czesciowo-wolny/#comment-1019 Tue, 27 Mar 2012 11:12:59 +0000 http://muzeoblog.org/?p=4129#comment-1019 Dziękuję za ten komentarz! Wiele wątków domaga się kontynuacji, w tym temat ciszy w muzeum, a także sposobów pogodzenia potrzeb dorosłych i dzieci (o ile w ogóle podział na takie grupy ma sens).

]]>
Autor: Łucja Piekarska-Duraj http://muzeoblog.org/2012/03/23/muzeum-wstep-czesciowo-wolny/#comment-1015 Mon, 26 Mar 2012 21:02:17 +0000 http://muzeoblog.org/?p=4129#comment-1015 Zgadza się: zestawy zazwyczaj są i zazwyczaj panie z obsługi same o nich nie informują. Podczas naszej wizyty, akurat były niekompletne (więc nam nie wydano), ale obsłudze nie mogę nic zarzucić, panie naprawdę się starały. Mówię to bez ironii.

]]>
Autor: Muzeum Galowice http://muzeoblog.org/2012/03/23/muzeum-wstep-czesciowo-wolny/#comment-1014 Mon, 26 Mar 2012 19:28:41 +0000 http://muzeoblog.org/?p=4129#comment-1014 Witam,

Artykuł niewątpliwie „na czasie” z wielu powodów. Modnym jest obecnie edukować dzieci już od najmłodszych lat w kierunkach kulturalnych, stąd po części coraz większa oferta edukacyjna muzeów skierowana do rodzin z dziećmi. Rodzice dzielnie uczeszczają na rozmaite zajęcia weekendowe oferowane przez placówki muzealne, heroicznie towarzyszą swoim pociechom i starają się aby te najlepiej wypadły podczas edukacji, a po zakończonym programie tryumfalnie powracają do wolnej soboty czy niedzieli z poczuciem spełnionego obowiązku „zaliczenia” muzeum.
Wolałabym, żeby rodziny z dziećmi odwiedzały moje muzeum, nie z poczucia spełnoinego obowiązku ukulturalnienia dzieci, ale z chęci zobaczenia czegoś nowego, a ponieważ nie ma z kim zostawić dzieci można wziąć je ze sobą, ponieważ w tym muzeum nie będą się nudzić.
Może należy zacząć od zmiany naszego stosunku do obecności dzieci w muzeum. Muzea są dla wszystkich, więc dla dzieci też. Dzieci mają nieustanna potrzebę ruchu, ale godzinę, dwie wytrzymają jeśli będą miały jakieś zajęcie. Odnosząc się do muzeów brytyjskich, wspomnianych przez autorkę, w których spędziłam sporo czasu z dziećmi. Uderzająca różnica jest między stosunkiem obsługi muzeów polskich i stewardów w muzeach brytyjskich. Dzieci nie zachowywały się cicho, przemieszczały się dość gwałtownie z miejsca na miejsce, owszem zwracano im uwagę, ale z uśmiechem i żartem, co odnosiło zdecydowanie lepszy skutek niż surowe miny i uwagi zwracane rodzicom. Prawie w każdym tamtejszym muzeum jest do pobrania ulotka-książeczka z zadaniami i zagadkami do rozwiązywania z ekspozycji dla starszych i młodszych. Dziecko rozwiązuje zagadkę, rodzic ma szansę na czytanie tabliczek pomiędzy jednym a drugim pytaniem pociechy. I oczywiście wspomniane poduszki, a raczej ławki i ławeczki porozstawiane do siedzenia, nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych.
Takie rozwiązania dają szansę dzieciom przyzwyczaić się do bywania w muzeach i oswojenia się z nimi, a co za tym idzie wychowywania nowego pokolenia w otoczeniu kultury i sztuki.
Dodam jeszcze, co wszyscy zapewne wiedzą, że w brytyjskich muzeach jest zwykle dużo zwiedzających, a dzieci raczej specjalnie nikt nie ucisza, a nawet nie zwraca na nie uwagi. Dlla tych co potrzebują wyciszenia do kontemplacji muzealnej galerii proponuję wizyty w tygodniu gdy, niestety, niestety, muzea wciąż świecą pustkami.

]]>
Autor: Muzeolub http://muzeoblog.org/2012/03/23/muzeum-wstep-czesciowo-wolny/#comment-1010 Sun, 25 Mar 2012 21:58:33 +0000 http://muzeoblog.org/?p=4129#comment-1010 W muzeum, o którym mowa dostępne są bardzo pomysłowe koszyczki z różnymi kolorowankami, wycinankami, książeczką z zadaniami dla dzieci. Do tego jest kocyk, na którym maluch może wygodnie rozsiąść się na podłodze. Niestety nie zawsze rodzice są informowani, że taki zestaw można za darmo pobrać w kasie.

]]>