Komentarze do: Sklep muzealny: Skład solny http://muzeoblog.org/2011/03/10/sklep-muzealny-sklad-solny/ Muzeoblog programu Dynamika Ekspozycji Sat, 05 Dec 2015 14:40:13 +0000 hourly 1 http://wordpress.org/?v=4.0.22 Autor: Łucja Piekarska-Duraj http://muzeoblog.org/2011/03/10/sklep-muzealny-sklad-solny/#comment-197 Tue, 22 Mar 2011 09:10:24 +0000 http://www.muzeoblog.org/?p=2686#comment-197 Rzeczywiście, świetna uwaga. Opakowania są towarem uważanym za dodatek, a dają przecież taki potencjał dla muzeum i projektantów. Kiedyś czytałam, że Polacy mają „syndrom siaty”, czyli, że nie rozstają się z reklamówkami. Może białe reklamówki, które są wszędzie wokół nas, powinny zacząć wreszcie być zastępowane ładnymi, papierowymi torbami- czemu nie z muzeum?

]]>
Autor: Barbara http://muzeoblog.org/2011/03/10/sklep-muzealny-sklad-solny/#comment-196 Mon, 14 Mar 2011 13:06:23 +0000 http://www.muzeoblog.org/?p=2686#comment-196 Co do asortymentu w dobrym sklepiku muzealnym, dodałabym jeszcze jeden mały szczegół – opakowania muzealne. I to nie byle jakie opakowania. Dobrze zaprojektowane, dobrze wydrukowane na atrakcyjnym nośniku, są często dla niektórych bardziej atrakcyjną pamiątką, niż sama ich zawartość. Mam tu na myśli, papierowe torebki, papierowe pudełeczka, papierowe torby z uszami, tuby na plakaty itp. Dla mnie są one bardzo ważną, mobilną, autentyczną i atrakcyjną reklamówką instytucji z której pochodzą. Ładne torby z zakupionymi w sklepikach muzealnych pamiątkami, odwiedzający muzeum noszą z dumą. Często i taki szczegół zachęca mijających się nawzajem turystów do odwiedzania lub nie, danej instytucji. Nie ma upychania, zakłopotania, nie ma pospiesznego chowania foliówki z zakupem do torby i torebki, nie ma żenady przy wręczaniu prezentu, a reklama dla instytucji jest i to jaka. Kto nie lubi wręczać lub dostawać takich prezentów. Dobre opakowanie wzmacnia autentyczność towaru i wpływa na marketing miejsca. Wystarczy porównać, czym różni się pospolita pocztówka z reprodukcją obrazu (oczywiście dobrze wydrukowana; mowa tu o jakości wydruku, papierze i przede wszystkim odwzorowaniu kolorów), zapakowana w nieatrakcyjną, nieekologiczną i nie dopasowaną do wymiaru foliówkę, od pocztówki z reprodukcją obrazu zapakowaną w ładną papierową torebkę z logotypami i nazwą muzeum, tożsamą z identyfikacją wizualną instytucji. Pamiętajmy, diabeł tkwi w szczegółach.

]]>